Od pewnego czasu w przestrzeni publicznej pojawia się temat zwrotu subwencji z Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR), które były udzielane przedsiębiorcom w okresie trudnej sytuacji ekonomicznej spowodowanej pandemią. Kto jest zobowiązany do zwrotu subwencji i jakie konsekwencje oznacza to dla przedsiębiorców?
Tarcze Finansowe – na jakich warunkach i dla kogo?
W okresie pandemii COVID-19, kiedy na społeczeństwo nałożono szereg ograniczeń związanych z rozprzestrzenianiem się koronowirusa, co spowodowało duże straty dla polskiej gospodarki, polski rząd uruchomił program Tarcza Finansowa 2.0. To program PFR, którego celem była pomoc finansowa dla przedsiębiorców z branż, które musiały ograniczyć swoją działalność w związku z pandemią i najbardziej na tym ucierpiały. Subwencja miała poprawić płynność finansową firm i dzięki temu zapewnić jej kontynuację i utrzymanie miejsc pracy. Co najważniejsze – miała zapobiec ryzyku masowej upadłości. Część środków miała charakter bezzwrotny pod pewnymi warunkami.
Program był skierowany do mikrofirm i MŚP (sektor małych i średnich przedsiębiorstw). Mikrofirmy w ramach pomocy mogły otrzymać maksymalnie 324 tys. zł, a MŚP – aż 3,5 mln zł. Aby całkowicie umorzyć otrzymaną kwotę, przedsiębiorca – w zależności od wielkości firmy – musiał spełnić łącznie szereg warunków, w tym m.in. utrzymanie działalności gospodarczej w określonym czasie bez likwidacji, upadłości czy restrukturyzacji, utrzymanie średniego zatrudnienia, wykazywanie kosztów stałych czy też zakaz dokonywania jakichkolwiek płatności na rzecz pracownika poza wynagrodzeniem.
Kogo obowiązuje zwrot subwencji z PFR?
W 2023 roku media zaczęły informować o przypadkach, w których PFR domagał się zwrotu przyznanych subwencji. W ostatnim czasie także Północna Izba Gospodarcza zaalarmowała, że PFR oczekuje zwrotu środków z tarcz finansowych od części przedsiębiorców. Przyczyną tego były najczęściej błędy w deklaracjach składanych przez przedsiębiorców lub zmiany w sytuacji firm, które mogły skutkować naruszeniem warunków programu. Takich firm ma być około 2 tysiące i zwrot ma stanowić 0,6 % przyznanych dotacji. Ewentualną informację o konieczności zwrotu środków otrzymanych z subwencji przedsiębiorcy mają otrzymać najpóźniej jesienią tego roku. Co jednak jest niepokojące – PFR nie przedstawił kryterium, które decyduje o konieczności zwrotu, a jedynie poinformował o możliwości rozłożenia płatności na 24 raty.
Subwencje przyznawano najczęściej firmom z sektorów turystyki, gastronomii, produkcji czy usług i to właśnie dla tych przedsiębiorców zwrot subwencji może oznaczać aktualnie tak poważne konsekwencje, jak niewypłacalność, a w konsekwencji konieczność ogłoszenia upadłości. Pojawiają się informacje o pozwach od PFR, często opiewających na wielomilionowe kwoty. Prawnicy podkreślają, że konieczność zwrotu wypłaconych środków pozostaje w sprzeczności z założeniami Tarczy, która miała być środkiem do poprawy sytuacji finansowej firm, a nie jedynie odroczeniem problemów w czasie. Warto mieć na uwadze, że dla wielu przedsiębiorców tarcze antykryzysowe nie były jedynym źródłem pomocy, do którego sięgali chcąc utrzymać działalność – wielu z nich korzystało z kredytów, pożyczek czy nawet sprzedaży składników majątku i konsekwencje finansowe tych działań do dziś są odczuwalne.
Pomyłki przy składaniu rozliczeń subwencji
W niektórych przypadkach subwencje były przyznawane na podstawie błędnych danych lub w wyniku niejasnych interpretacji przepisów, co prowadziło do konieczności ich zwrotu. Eksperci podatkowi wskazują, że łatwo było się pomylić przy składaniu rozliczenia subwencji. Skomplikowana definicja pracownika i wynikająca z tego trudność w liczeniu średniej liczby pracowników oraz sposób liczenia skumulowanej straty gotówkowej w firmach, gdzie dochodziło do korekt przychodów, sprawiły, że przedsiębiorcy dokonywali błędów w rozliczeniach. Z tego względu być może odpowiednim rozwiązaniem byłoby indywidualne rozpatrywanie sytuacji firm wezwanych do zwrotu i umożliwienie poprawy ewentualnych omyłek w dokumentach.
Co oznacza konieczność zwrotu?
Dla niektórych firm obowiązek zwrotu subwencji może oznaczać poważne problemy finansowe, a w skrajnych przypadkach nawet niewypłacalność. Firmy, które już wcześniej były w trudnej sytuacji ze względu na zaciągnięte w tamtym czasie inne pożyczki i kredyty, mogą nie poradzić sobie z dodatkowymi obciążeniami finansowymi, jakie spowoduje zwrot subwencji. Przedsiębiorcy przyznają, że gdyby mieli świadomość, że środki wypłacone w ramach subwencji podlegały zwrotowi, być może nigdy by się na nie nie zdecydowali i zakończyliby swoją działalność w pandemii, czyli wtedy, kiedy nieuregulowane koszty były paradoksalnie niższe niż na ten moment.
Kwestia zwrotu subwencji z PFR to ważny temat, który pokazuje, jak istotne jest precyzyjne i transparentne komunikowanie warunków programów wsparcia oraz ich konsekwencji. Przedsiębiorcy, którzy skorzystali z subwencji, muszą być świadomi swoich obowiązków i możliwości, aby uniknąć podobnych „niespodzianek” w przyszłości.
Jeśli potrzebujesz naszej pomocy prawnej, skontaktuj się z nami.